Bardzo się cieszę, że w moje ręce wpadły ostatnio słuchawki marki Superlux. Pomimo dziwnej nazwy i rodowodu, zapewniam Was, że Superlux robi bardzo dobry sprzęt. Z takimi nadziejami podchodzę właśnie do tego mini testu słuchawek, które na pierwszy rzut oka robią wrażenie bardzo wytwornych i drogich.
... i po wyciągnięciu tego modelu z pudełka to wrażenie pozostaje. Słuchawki prezentują się bardzo dobrze, elegancko. Charakteru dodają im plastiki w fortepianowej czerni oraz srebrne pierścienie na każdej z czasz. Do dzisiaj nie wiem czy jest to plastik czy może aluminium. Jedno jest pewne - wygląd słuchawek i jakość ich wykonania skłania mnie do tej drugiej ewentualności. Nie jestem fanem świecidełek w słuchawkach, ale tu wygląda to naprawdę OK. Znacznie lepiej niż w modelach Denona czy Pioneera...
Czytaj dalej w infomusic.pl
Testował: Piotr Bartosik